Dzięki szybkiej reakcji policjantów z Jarosławia, udało się uratować mężczyznę, który groził targnięciem się na własne życie.
Natychmiastowa interwencja kierownika dzielnicowych i profesjonalna rozmowa dyżurnej jarosławskiej komendy pozwoliły na odnalezienie znajdującego się w kryzysie 40-latka. Mężczyzna został przekazany pod specjalistyczną opiekę medyczną.
Zgłoszenie o mężczyźnie, który wyraził zamiar popełnienia samobójstwa, wpłynęło wczoraj wieczorem do dyżurnej jarosławskiej komendy. Mężczyzna nie podał swoich danych personalnych, ale zdradził, że znajduje się w innym rejonie kraju. Rozmowa telefoniczna z dyżurną trwała blisko godzinę, podczas której policjantka starała się uspokoić mężczyznę i ustalić jego miejsce pobytu. W trakcie rozmowy mężczyzna zdradził, że znajduje się w rejonie dworca autobusowego w Jarosławiu.
Dzięki szybkiej reakcji policji, kierownik rewiru dzielnicowych podkom. Marek Kłos oraz funkcjonariusze natychmiast pojechali w wskazane miejsce. Policjant zauważył mężczyznę, który rozmawiał przez telefon i oddalał się w przeciwnym kierunku od radiowozu. Funkcjonariusz nawiązał z nim rozmowę i potwierdził, że mężczyzna znajduje się w kryzysie emocjonalnym.
Po interwencji policji, 40-latek został przekazany medykom, którzy zapewnili mu specjalistyczną opiekę. Incydent pokazuje, jak ważna jest szybka reakcja i współpraca służb w przypadku osób znajdujących się w kryzysie samobójczym.
Pamiętajmy, że zawsze można poprosić o pomoc, gdy czujemy się przytłoczeni problemami. Istnieją specjalistyczne służby i instytucje, które są w stanie udzielić wsparcia w trudnych chwilach życia. Zwracajmy uwagę na sygnały, które mogą świadczyć o kryzysie emocjonalnym u naszych bliskich i oferujmy im wsparcie oraz pomoc.