Niestety, kolejny raz Bieszczady ogarniają płomienie, a ta sytuacja stanowi poważne zagrożenie dla tutejszej przyrody oraz ludzi mieszkających w okolicy.
Ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (GOPR) podjęli się trudnej walki z pożarami na obszarach Krzemienia i Kopy Bukowskiej, które stanowią istotne obszary przyrodnicze Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Niestety, to nie jedyne zagrożenie pożarami w regionie. W powiecie bieszczadzkim wybuchł również pożar traw na terenie Parku Narodowego, co wymaga natychmiastowej interwencji służb ratowniczych i straży pożarnej.
Sytuacja jest na tyle poważna, że ratownicy GOPR muszą angażować się nie tylko w gaszenie ognia, ale również w wsparcie działań strażaków. Pomimo trudności terenowych, zespoły straży pożarnej zdecydowały się na użycie quadów oraz bezzałogowych statków powietrznych, aby dotrzeć do miejsc dotkniętych pożarami.
Na pomoc w gaśeniu ognia został również wezwany śmigłowiec ze Straży Granicznej, wspierany przez strażaków z JRG-1 Rzeszów. Dzięki wyposażeniu w specjalny zbiornik na wodę typu Bambi Bucket, śmigłowiec ma możliwość skutecznego gaśenia pożarów nawet w trudno dostępnych obszarach.
Trzeba podkreślić, że sytuacja jest bardzo poważna, a pożary stanowią realne zagrożenie dla przyrody oraz bezpieczeństwa mieszkańców Bieszczad. Dlatego też współpraca między GOPR, strażą pożarną oraz innymi służbami ratowniczymi jest kluczowa dla skutecznej walki z żywiołem.
Apelujemy również do wszystkich osób przebywających w okolicach Bieszczad, aby zachowywali szczególną ostrożność i respektowali wszelkie zakazy dotyczące używania ognia na terenie górskim. Wspólnymi siłami możemy powstrzymać dalsze rozprzestrzenianie się pożarów i ochronić nasze piękne Bieszczady przed zniszczeniem.